Na jakiej podstawie podatek jest obliczany? Jakieś wzory? Metraż? Liczniki wody? Czy to taki pomysł? Z sufitu? W dodatku w imię czego ma być liczone do tyłu? Poprzednie lata jak wszyscy wiemy były niezwykle upalne i bez deszczowe. Wielki krzyk się podnosił, że mamy ogromną suszę i ocieplenie klimatu. Moja gmina nawet się nie zająkneła na ten temat do tej pory. Mam sama biec do urzędników, żeby mi naliczyli bo później będzie więcej? To jest chore.