"Tak długo jak będzie nieproporcjonalna ochrona najemców w stosunku do właścicieli tak długo rynek się nie unormuje." Trochę inaczej: tak długo jak długo dominująca większość w kraju będzie plugawie bo miłosiernie (wzorem katolickiego miłosierdzia, tego ktorego znakiem rozpoznawczym jest "nie swoim własnym kosztem") pozorowała troskę o zagrożonych eksmisja najemców (nierzadko złodziejskich cwaniaków) tak długo liczne pustostany będą wyrazem naszego w kraju rozrzutnego marnotrawstwa. Jest wiele metod żeby je ukrócić: np Belgowie coraz częściej narzucają lokalnie na pustostany specjalne podatki Po dwóch latach jeśli pustostan nie jest doprowadzony do stanu używalności i wynajęty właściciel jest obciążony podatkiem w zależności od powierzchni pustostanu:średnio około 1000 € rocznie