4o lat pracy w Branży Pogrzebowej. To co słyszę jest cofnięciem nas w czas XVIII wieku. No, ale jak jeden krzyczy, że chce być w Średniowieczu, to nie dziwota, że tak się dzieje! Ksiądz decydował będzie o wszystkim, kto zacz, a kto von z cmentarza.... Chcieliście, to macie!