Ludzie nie potrafią sobie poradzić z tym programem bo wszystko jest tak czytelne że ho ho. Druga spraw to kwestia dopłat, u mnie np miejskiego programu jest tyle co kot napłakał, a rządowy to nadal duże wydatki plus do tego nie ma żadnego dobrego kredytu preferencyjnego na potrzebne środki na wymianę.