W Krakowie niektórzy mają ciężką obsesję. Dawno już nie widziałem dostawy węgla lub drewna do sąsiadów. Przecież nie umknęłoby to uwadze - samochód ciężarowy i ekipa wyładowująca tony węgla lub metry sześcienne drewna do piwnicy. To musi trwać przynajmniej godzinę i nie robi się tego ciemną nocą, po kryjomu. Po prostu obsesja i moda na "ekologię". No i gdzieś w okolicy Krakowa powinny być zlokalizowane składy z węglem i drewnem, a te łatwo kontrolować i monitorować - kiedy i komu sprzedają towar. Po prostu obsesja. W wielu krajach europejskich palenie drewnem jest ... ekologiczne i legalne. Zresztą od wieków ludzkości towarzyszyło palenie ognisk, gotowanie i wędzenie potraw, ... To element naszej ewolucji, więc w czym problem?
jml13060 22.10.2021 09:54

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki