Nadchodzi "Pakiet Wolnościowy". Łatwiej będzie stać się właścicielem nieruchomości

Ministerstwo Rozwoju zamierza w tym roku wprowadzić szereg rozwiązań korzystnych dla obecnych i przyszłych właścicieli nieruchomości. Z jednej strony zniknać mają absurdy, które utrudniają inwestycję. Z drugiej część samowoli budowlanych zyska uregulowany status prawny.

>>> Zobacz także: Sławna i bogata. Przekonaj się jak mieszka Joanna Przetakiewicz

Zobacz wideo
 

Ministerstwo Rozwoju chce, by wznoszenie wszelkiego typu nieruchomości w Polsce było łatwiejsze. W 2020 roku zapowiada deregulację przepisów blokujących inwestycje oraz wprowadzenie tzw. "Pakietu Wolnościowego".

Planujesz kupno domu? Inwestor będzie mógł działać szybciej

Pierwsza zmiana dotyczy składania wniosku o pozwolenie na budowę. Resort zapewnia, że liczba wymaganych dokumentów znacząco się zmniejszy - trzeba będzie załączać jedynie część dokumentacji, a nie całość. Wymaganymi dokumentami będą:

  • projekt zagospodarowania działki lub terenu (usytuowanie, układ komunikacyjny, informacja o obszarze oddziaływania obiektu),
  • projekt architektoniczno-budowlany (układ przestrzenny, projektowane rozwiązania techniczne i materiałowe)
  • projekt techniczny (opis konstrukcji, instalacji, charakterystyka energetyczna).

Ponadto projekt techniczny będzie trzeba złożyć w urzędzie dopiero razem z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie lub zgłoszeniem zakończenia robót.

Nawet liczba egzemplarzy projektu, który trzeba dołączyć, zmniejszy się - z czterech do trzech.

Urzędnik nie podważy swojej decyzji

Ministerstwo Rozwoju chce także wprowadzenia pięcioletniego terminu dla stwierdzenia nieważności decyzji pozwolenia na budowę i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie.

To istotna zmiana, bo dziś nieważność decyzji można stwierdzić wiele lat po tym, jak budynek już powstał. Prawo de facto może więc działać wstecz, co może być powodem wielu problemów prawnych. Po zmianie po pięciu latach od wydania decyzji nie będzie jej można podważyć.

Samowole budowlane zyskają status prawny

Rząd nie wycofuje się też z planów dotyczących samowoli budowlanych. Zgodnie z deklaracjami, które mogliśmy usłyszeć jesienią, stare, co najmniej 20-letnie nieruchomości wzniesienia bez formalności łatwiej będzie je zalegalizować.

Warunkiem dokonania legalizacji na podstawie uproszczonej, bezpłatnej procedury będzie przedstawienie ekspertyzy technicznej, potwierdzającej możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu i geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej.

Niektórych inwestycji w ogóle nie trzeba będzie zgłaszać

Resort rozwoju podtrzymuje też inne plany - część inwestycji będzie można prowadzić bez uzyskania zgody, a nawet bez dokonywania zgłoszenia. Biletomaty, wpłatomaty, automaty sprzedające, paczkomaty, automaty przechowujące przesyłki lub automaty służące do wykonywania innego rodzaju usług o wysokości do trzech metrów będzie więc można instalować znacznie łatwiej. 

Ma to usprawnić przede wszystkim możliwość powstawania tzw. automatów sprzedażowych.

Łatwiej zadbasz o własny teren

Przepisy przewidują też wyłączenie z  obowiązku zgłoszenia m.in. budowę stawów i zbiorników wodnych o powierzchni nieprzekraczającej 1000 metrów kwadratowych i głębokości nieprzekraczającej trzech metrów położonych w całości na gruntach rolnych. Właściciele części nieruchomości łatwiej będą więc mogli zadbać o wygląd i charakter swoich nieruchomości - to rozwiązanie może wspomóc m.in. rozwój turystyki.

Szukasz domu, ziemi, mieszkania? Najlepsze oferty znajdziesz na Domiporta.pl