Czy Ławica zdąży przygotować się do Euro 2012?

W styczniu w Poznaniu spotkali się przedstawiciele grupy G5, czyli reprezentacja miast gospodarzy Euro i spółki PL.2012, która koordynuje przygotowania do imprezy. Wtedy jeszcze w tzw. masterplanie spółki, a więc na liście inwestycji niezbędnych do organizacji mistrzostw projekty dotyczące rozbudowy portu na Ławicy oznaczone były żółtym kolorem. To oznaczało opóźnienie, ale Michał Prymas, wiceprezes spółki Euro Poznań 2012, pocieszał: - Nie widzę tu żadnego niebezpieczeństwa, Ławica zdąży.

Od tego czasu spółka PL.2012 zweryfikowała jednak stan przygotowań miast. I napiętnowała wszystkie trzy projekty związane z modernizacją naszego lotniska kolorem czerwonym. A to już oznacza "opóźnienie krytyczne". Grzegorz Bykowski z zarządu Portu Lotniczego Poznań-Ławica zapewnia, że nie ma powodu do obaw: - W naszym harmonogramie inwestycji na lotnisku nic się nie zmieniło. Wszystkie terminy pozostają takie same. Przetarg na rozbudowę terminalu ogłosimy w pierwszym półroczu, a jesienią zaczną się prace. Na przełomie 2011 i 2012 r. nowa część będzie gotowa. Mamy też sporo czasu na budowę równoległej drogi kołowania i nowych miejsc postojowych dla samolotów. W tym roku będziemy je projektować, a w przyszłym budować.

Skąd więc kolor czerwony w masterplanie? - Nie mamy jeszcze decyzji środowiskowej, a bez niej nie ma pozwolenia na budowę. Przygotowaliśmy już jednak raport oddziaływania na środowisko i na wiosnę powinniśmy mieć też decyzję - mówi Bykowski. - To nie przypadek, że lotniska we Wrocławiu i Gdańsku nie mają opóźnień. Tam po prostu rozpoczęto przygotowania do rozbudowy portów jeszcze przed decyzją o przyznaniu Polsce prawa organizacji Euro 2012. My wtedy nie musieliśmy się rozbudowywać. Teraz jesteśmy za innymi, bo po prostu później zaczęliśmy przygotowania. I pewnych formalności nie jesteśmy w stanie szybciej załatwić - dodaje.