Kredyty: Na zmianie waluty można zyskać 6 tys. zł rocznie

Refinansowanie lub przewalutowanie kredytu może zamienić stary kredyt na bardziej korzystny. Miesięcznie można oszczędzić nawet 400-500 zł . Jednak warto oszacować wszystkie koszty tej operacji. Może okazać się, że bardziej opłacalne jest pozostanie przy starym kredycie.

Porównaj oferty kredytów w naszym Centrum Finansowym

Mocny złoty i rosnące stopy procentowe w Polsce skłaniają do przewalutowania, ale gazeta ostrzega, że analitycy zalecają ostrożność. Tym bardziej, że niektóre banki mogą pobierać prowizje za przewalutowanie lub ograniczyć ich ilość - na przykład do jednej w roku.

Zdaniem Łukasza Bugaja, analityka portalu Comperia operacja taka jest opłacalna w przypadku kredytów o dużej wartości - powyżej 150 tys. zł - oraz zawartych na długi okres.

Według "GP" w takim przypadku klient na zmianie waluty może zyskać miesięcznie nawet 400-500 zł. Oczywiście dochodzi ryzyko walutowe, ale przy obecnych poziomach kursu złotego wydaje się ono relatywnie niewielkie. Według Bugaja złoty musiałby się osłabić o ponad 30 proc., aby wysokość raty kredytu denominowanego we frankach zrównała się z obecną ratą kredytu złotowego

"Gazeta Prawna" radzi, żeby przed przewalutowaniem kredytu sprawdzić, czy nasz stary bank nie zażąda opłaty za wcześniejszą spłatę kredytu. Dodatkowym kosztem może być zapłata za ponowną wycenę mieszkania czy domu.

Jeżeli klient refinansuje zadłużenie denominowane w walucie obcej, to czeka go jeszcze koszt związany z tzw. spreadem walutowym, czyli różnicą pomiędzy kursem spłaty w obecnym banku i kursem kupna waluty w banku, w którym staramy się o kredyt walutowy.

- Osoba chcąca przewalutować swoje zadłużenie musi liczyć się z ponownym badaniem zdolności kredytowej - przypomina gazeta.

Copyright © Agora SA