Za niespłacany kredyt bank wejdzie na pensję

Nie wszyscy mamy świadomość, że biorąc kredyt hipoteczny odpowiadamy całym swoim majątkiem, a nie tylko nieruchomością, która jest zabezpieczeniem kredytu. Polskie banki nie obawiają się więc generalnie spadku wartości nieruchomości, bo mają prawo do zajęcia nawet całego majątku kredytobiorcy - pisze ?Gazeta Prawna?.

Gazeta zauważa, że w zupełnie innej sytuacji są kredytobiorcy w Stanach Zjednoczonych. Tam bank ma roszczenia tylko wobec nieruchomości, która jest hipotecznym zabezpieczeniem kredytu.

Co to oznacza dla polskich kredytobiorców? Agnieszka Nierodka z Fundacji na rzecz Kredytu Hipotecznego w rozmowie z "GP" wyjaśnia, że kredytobiorca ponosi konsekwencje, jeśli mieszkanie jest dziś tańsze niż w momencie, gdy je kupował i zaciągał kredyt. W sytuacji, gdy dojdzie do licytacji nieruchomości i uzyskana kwota nie pokryje całego zadłużenia, będzie on musiał nadal spłacić pozostałą kwotę.

Eksperci na łamach "GP" podkreślają jednak, że problem spłaty kredytu w Polsce na razie nie jest duży - Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich szacuje, że zagrożonych kredytów hipotecznych jest 1-1,5 proc.

Copyright © Agora SA