Dom Development wkracza na Bemowo

Prawie pół tysiąca mieszkań zbuduje tuż przy zachodniej granicy Warszawy firma Dom Development. To jej debiut w tej części miasta

Osiedle o nazwie "Przy Ratuszu" będzie położone przy ul. Górczewskiej. Nazwa pochodzi od bemowskiego ratusza stojącego prawie kilometr bliżej centrum. 250 metrów na wschód od inwestycji znajduje się supermarket Tesco.

- Jest to osiedle położone bardzo blisko centrum Warszawy, na terenie Bemowa, które bardzo dynamicznie się rozwija - mówi Jarosław Szanajca, prezes firmy Dom Development. Nieco przesadza - 250 metrów na zachód od osiedla przebiega ul. Lazurowa, która wytycza zachodnią granicę Warszawy. Od placu Bankowego najnowsza inwestycja Dom Development oddalona jest o prawie osiem kilometrów.

Osiedle będzie jednym budynkiem o kilku skrzydłach. Z lotu ptaka będzie przypominać literę "E", tyle że z dwiema wewnętrznymi poprzeczkami. Zaprojektowany przez pracownię Mąka.Sojka.Architekci budynek grzbietem będzie obrócony do ul. Górczewskiej. Nad pięciopiętrowym podium górować będą dwie wycofane kondygnacje, wewnętrzne "poprzeczki" będą trzypiętrowe. Elewacja od strony ulicy będzie przeszklona. Ma osłaniać mieszkania przed ulicznym hałasem.

W budynku znajdzie się 465 mieszkań. Najmniejsze mieszkanie to kawalerka o powierzchni 28,9 m kw., natomiast największe to czteropokojowe mieszkanie o powierzchni 81,3 m2. Blisko 80 proc. wszystkich lokali w tej inwestycji to mieszkania jedno-trzypokojowe w najbardziej popularnych metrażach od 29 do 62 m kw. Ceny mieszkań będą się wahać od nieco ponad 6,3 do prawie 8,8 tys. zł za m kw. Większość mieszkań dostępnych jest w programie "Rodzina na swoim".

Dom Development zapowiada, że na wewnętrznych dziedzińcach posadzi starannie zakomponowaną zieleń z interesującymi elementami małej architektury. Na terenie inwestycji powstaną również bezpieczne place zabaw oraz będące własnością osiedla chronione parki.

Pod inwestycją znajdzie się jednopoziomowa hala garażowa, w której przewidziano w sumie 458 miejsc garażowych: 412 miejsc w cenie 29 tys. zł, 10 miejsc ze schowkiem w cenie 32 tys. zł, 34 garaże rodzinne w cenie 48 tys. zł oraz dwa garaże rodzinne ze schowkiem w cenie 51 tys. zł. Na terenie osiedla do dyspozycji mieszkańców powstaną również miejsca postojowe naziemne. Dodatkowo w hali garażowej oraz na piętrach zaplanowano ogółem 97 komórek lokatorskich w cenie 6 tys. zł.

Deweloper obiecuje też dbałość o części wspólne osiedla. Mają być wykonane z najwyższej klasy materiałów wykończeniowych. Portale nowoczesnych wind zostaną pokryte płytami lakierowanymi, natomiast na drzwiach mieszkań pojawią się nietypowe oznakowanie z czarnych błyszczących liter. Wnętrze budynku będzie efektownie oświetlone przez kolorowe wiszące lampy na parterach budynku i plafony na pozostałych kondygnacjach. Dyskretną elegancję podkreślą też okładziny w kolorze drewna i wejścia do klatek ozdobione wystającymi kubikami z podświetlanego mlecznego szkła.

Jarosław Szanajca podkreśla, że inwestycja będzie doskonale skomunikowana z pozostałymi częściami Bemowa oraz z centrum miasta - w pobliżu kursuje wiele linii autobusowych i tramwajowych. Ostatnio dojazd do centrum skomplikował się jednak z powodu zamknięcia ul. Prostej w związku z budową drugiej linii metra. Dlatego w godzinach szczytu na dojazd do centrum trzeba odliczyć ok. 45 minut. Wspomniana druga linia metra w nieokreślonej przyszłości będzie przebiegać obok osiedla przy ratuszu. Jego mieszkańcy - a na pewno dzieci tych, którzy kupią tam mieszkania - będą mogli wsiąść do metra na stacji u zbiegu Lazurowej i Górczewskiej. To jednak tak odległa perspektywa, że nikt nie potrafi nawet określić, w której dekadzie to nastąpi. Na pewno będzie to wiele lat po zapowiedzianym na lato 2012 r. oddaniu inwestycji "Przy Ratuszu" do użytku.

Osiedle Przy Ratuszu to już dziewiąta inwestycja, którą Dom Development w tym roku wprowadza na rynek. Deweloper jest bliski zrealizowania swoich zapowiedzi z początku roku o rozpoczęciu do końca 2010 r. 11 projektów mieszczących w sumie 2,1 tys. mieszkań. - Sukcesywnie realizujemy nasze plany i mam nadzieję, że niedługo będę mógł poinformować o kolejnych nowych projektach. Wszystko będzie zależało jednak od sytuacji rynkowej, którą bardzo dokładnie obserwujemy. Wprowadzając nowe inwestycje, chcemy mieć pewność, że zarówno nasze projekty, jak i ich lokalizacje będą dobrze odebrane przez klientów - mówi prezes Dom Development.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.