Najlepsze inwestycje mieszkaniowe w Warszawie

Deweloperzy prześcigają się w reklamowaniu swoich projektów. Zachwalają nowoczesną architekturę, najlepsze materiały czy dogodny dojazd do centrum miasta, ale i tak o wszystkim decyduje klient.

Nasza redakcja od wielu miesięcy przyglądała się nowym inwestycjom w stolicy. Dlatego wybraliśmy te osiedla, które cieszą się największym zainteresowaniem kupujących. W rankingu umieściliśmy je od najnowszych projektów do najstarszych, czyli takich, których sprzedaż rozpoczęto w zeszłym roku. Nie obyło się bez niespodzianek.

1.Osiedle Aleja Krakowska ( zobacz wizualizacje )

Pod koniec czerwca przedstawiciele zarządu spółki wmurowali kamień węgielny pod nową inwestycję u zbiegu al. Krakowskiej i ul. Instalatorów na pograniczu dwóch dzielnic Włoch i Ochoty. Zanim jednak złożono uroczyste podpisy, dzięki czemu budowa została oficjalnie rozpoczęta inwestor, spółka Dolcan sprzedał już 19 mieszkań na etapie tzw. dziury w ziemi. Minęły kolejne trzy tygodnie, a firma informuje o sprzedaży 35 mieszkań nie licząc rezerwacji. Największym zainteresowaniem klientów cieszą się mieszkania dwupokojowe o powierzchni 50-60 m kw. i kawalerki o powierzchni 30-40 m kw. Na te pierwsze zdecydowało się 27 proc. kupujących, drugie rozwiązanie wybrał co piąty klient.

Skąd wzięło się tak duże zainteresowanie tą inwestycją? Oglądamy wizualizację osiedla. Na pierwszy rzut oka to nowoczesne osiedle standardem porównywalne do innych równie dobrych projektów. Jest jednak coś jeszcze, co przyciąga do tej inwestycji i jest jej magnesem. Wystarczy spojrzeć na mapę Warszawy. Eksperci ds. rynku mieszkaniowego przekonują, że klienci oprócz dobrej lokalizacji, ceny i pełnej infrastruktury wokół osiedla zwracają uwagę przede wszystkim na dogodny dojazd do pracy. A to oferuje im inwestor. W pobliżu inwestycji znajduje się stacja PKP, dzięki czemu dojazd do centrum Warszawy zajmuje zaledwie kilkanaście minut.

Poza mieszkańcami Warszawy inwestycją interesuje się bardzo wielu mieszkańców Warki czy Radomia, miasta oddalonego od stolicy o 100 km. Powód? Inwestycja powstaje przy linii kolejowej z Warszawy do Radomia. - Ci ludzie nie chcą tracić codziennie kilku godzin na dojazdy koleją do pracy. Szkoda im na to czasu, dlatego przychodzą lub dzwonią do naszych biur sprzedaży - mówi Sławomir Doliński, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Dolcan. - Tylko wczoraj trzy osoby z Radomia zarezerwowały u nas mieszkania, w ciągu tygodnia gościliśmy siedmiu klientów z tego miasta - dodaje. Tak duże zainteresowanie i dobra sprzedaż sprawiły, że firma zmieniła swoje początkowe plany. Zamiast jednego etapu, w którym powstanie 350 mieszkań, inwestor ogłosił, że wybuduje w tym miejscu kompleks mieszkaniowy, który będzie posiadał ponad 1 tys. mieszkań. Wabikiem ma być także cena, najdroższe mieszkania kosztują do 7,6 tys. zł za m kw.

2. Kaskada na Woli ( zobacz wizualizacje )

"Najpopularniejsza inwestycja na Woli" - tak reklamuje swój najnowszy projekt spółka Gant Development. To pierwsza inwestycja tej spółki w Warszawie, a jej sprzedaż rozpoczęła się w pierwszej połowie kwietnia. Spółka prowadzi coś w rodzaju publicznego dziennika sprzedaży. Przeglądając reklamy możemy prześledzić jak idzie sprzedaż mieszkań w poszczególnych miesiącach. W pierwszym miesiącu firma sprzedała 21 lokali. Po dwóch miesiącach inwestor chwalił się prawie 40 sprzedanymi mieszkaniami, po trzech w rubryce sprzedaż wpisywał 67. A dziś handlowcy mogą się pochwalić 72 sprzedanymi mieszkaniami oczywiście na etapie tzw. dziury w ziemi. To stanowi 12,5 proc. z 590 lokali jakie deweloper zamierza wybudować w tym projekcie na warszawskiej Woli.

Najlepiej sprzedaż mieszkań udała się w czerwcu, wtedy na lokale znalazło się 31 klientów. Z danych inwestora wynika, że klienci przy zakupie mieszkania najczęściej sugerują się ceną na równi z rozkładem mieszkania. Średnia cena zakupu mieszkania to koszt około 390 tys. zł (wartość orientacyjna). Jaką deweloper ma receptę na sukces sprzedaży? - Dobra lokalizacja - bliskość centrum Warszawy i atrakcyjna cena to magnes, który przyciąga potencjalnych klientów. Poza tym kupującym podoba się nowoczesny projekt oraz system płatności 10/90. Klient płaci 10 proc. przy podpisaniu umowy, pozostałą kwotę musi wpłacić dopiero przy odbiorze mieszkania. Sprawdziliśmy, na jakim obecnie etapie jest budowa? Zalewana jest płyta fundamentowa, budowane są ścianki szczelne, generalnie powstają dwa poziomy garażu podziemnego.

3. Osiedle 19. Dzielnica ( zobacz wizualizacje )

Inwestycja hiszpańskiej firmy Pro Urba wystartowała pod koniec lutego i od samego początku cieszyła się dużym zainteresowaniem klientów. W dużej części to także zasługa dewelopera, który przyjął zupełnie inną taktykę niż konkurenci. Zamiast wszędobylskim luksusem przekonywał klientów pełną infrastrukturą na osiedlu oraz dogodną komunikacją. "Wszystko jest za rogiem, na wyciągnięcie ręki" to motto jakie od początku przyświecało tej inwestycji. W ciągu 5 miesięcy od momentu rozpoczęcia sprzedaży nowych właścicieli znalazło już ok. 1/4 mieszkań, czyli 74 lokale.

Taki wynik sprzedaży zrobił wrażenie również na deweloperze. - Z pewnością jest to efekt "nowości" na rynku oraz naszej intensywnej kampanii promocyjnej i obecności na imprezach targowych - mówi Katarzyna Kajak, menedżer ds. marketingu i sprzedaży. Największym powodzeniem wśród klientów cieszą się mieszkania 1 i 2 pokojowe (ceny z przedziału od 300 - 500 tys. zł brutto). Szczególnie popularny rozkład okazały się mieć 3-pokojowe mieszkania narożne o powierzchni 62 m kw. Lokale te zostały wyprzedane w pierwszej kolejności. Najtańsze lokale kosztują 9 tys. zł za m kw., najdroższe wyceniona po 12,5 tys. zł za m kw.

Zdaniem dewelopera o atrakcyjności tego projektu stanowią dwie rzeczy: po pierwsze dobrze rozplanowana struktura wielkości mieszkań (tzn. inwestor daje to, czego ludzie teraz szukają), a po drugie dobra lokalizacja. - Klienci cenią sobie bliskość centrum i dopytują o nową stację metra Rondo Daszyńskiego, której budowa zacznie się lada chwila. Obecnie trwają prace nad kolejnymi etapami 19. Dzielnicy. Architekci pracują nad II i III etapem.

4. Osiedle Villa Parc ( zobacz zdjęcie )

"55 proc. sprzedanych mieszkań" - tak reklamuje się deweloper z francuskim kapitałem, ale jak się okazuje nawet najnowsze reklamy nie mówią prawdy. Sprzedaż tej inwestycji rozpoczęła się w listopadzie zeszłego roku. I etap składa się z 2 budynków skupiających łącznie 147 mieszkań. Do dnia dzisiejszego zostało sprzedanych ok. 70 proc. i jak zaznacza inwestor sytuacja zmienia się codziennie. Deweloperowi nie straszny był nawet kryzys. Wabikiem okazało się hasło reklamowe: "1 pokój - 200 tys. zł, 2 pokoje - 300 tys. zł i 3 pokoje - 400 tys. zł". Podczas pierwszych kilku tygodni sprzedaży firma podpisała ponad 30 umów. Nieco wolniej sprzedaż idzie teraz. W maju i czerwcu spółka sprzedawała po 10 mieszkań miesięcznie w tej inwestycji.

Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe, których ceny oscylują wokół 300 - 350 tys. zł, oraz jednopokojowe, których średnia cena wynosi ok. 225 tys. zł.

- Villa Parc jest inwestycją bardzo dobrze usytuowaną na Ochocie, w pobliżu jest Park Szczęśliwicki i dwa duże centra handlowe. Poza tym z najwyższych pięter mieszkańcy będą mieli widok na panoramę Warszawy - mówi Katarzyna Rauber, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska.

- Drugim niezaprzeczalnym atutem Villi Parc są typy mieszkań, które oferują funkcjonalny rozkład na stosunkowo małej powierzchni. W tej inwestycji można na przykład kupić 3 pokoje o powierzchni 53 m kw. za ok. 400 tys. zł, co dla wielu naszych klientów jest ofertą atrakcyjną - dodaje. Budowa została rozpoczęta w kwietniu 2010. Obecnie budowa jest na etapie hali garażowej.

5. Osiedle Saska ( zobacz wizualizacje )

To był zeszłoroczny hit sprzedaży, a jego pochodna trwała jeszcze przez kilka pierwszych miesięcy tego roku. Pod koniec października 2009 wbito pierwszą łopatę pod osiedle Saska Kępa - tak w pierwszej wersji nazywało się to osiedle budowane na Gocławiu przy ul. generała Tadeusza Bora-Komorowskiego w Warszawie. Oprócz wielu pozytywnych cech tej inwestycji największym wabikiem była atrakcyjna cena i "magia" dzielnicy. Najtańsze mieszkania kosztowały od 6,1 tys. zł za m kw. To przyciągało kolejnych klientów do zakupu lokali jeszcze na etapie "dziury w ziemi".

Pierwszego dnia nie sposób było wejść do biura sprzedaży firmy. Przez wiele godzin niewielki parking przy budynku był non stop zajęty, a klienci musieli parkować swoje auta kilkaset metrów dalej. Taki widok można było zobaczyć jeszcze przez kilka następnych dni. W ciągu pierwszych kilku tygodni spółce udało się sprzedać 120 mieszkań z pierwszego etapu budowy, ponad drugie tyle było w rezerwacji. Zainteresowanie projektem było tak duże, że deweloper musiał przyspieszyć o dwa miesiące budowę kolejnego budynku ze 145 mieszkaniami.

Później było trochę zamieszania z tą inwestycją i okazało się, że dla wielu osób czar prysł. Wiele kontrowersji wywołało miejsce inwestycji i jej nazwa, którą firma musiała zmienić. Zamiast Saskiej Kępy projekt powstawał na warszawskim Gocławiu, a podrobiona tablica informacyjna miała dodać prestiżu temu miejscu. Nazwę osiedle Saska Kępa zamieniono na Osiedle Saska.

Mimo tych niesnasek inwestycja zasługuje do miana jednego z najlepszych projektów warszawskich, jakie powstały w ostatnich miesiącach. Z 470 mieszkań znajdujących się w pierwszym etapie w sprzedaży pozostało około 160 wolnych lokali. Żadna inna inwestycja po prawobrzeżnej stronie miasta nie sprzedała się lepiej od Saskiej. Czy tak będzie w kolejnych etapach? Prawdopodobnie tak. Na 6,5 hektarowej działce w kształcie trójkąta powstanie łącznie 1585 mieszkań w 11 budynkach o wysokości od sześciu do trzynastu pięter.

Warto wspomnieć dobrą sprzedaż

Pisząc o najpopularniejszych warszawskich inwestycjach warto wspomnieć kilka słów o dwóch projektach. Jednym z nich jest niewielka inwestycja o nazwie Villa Cavaletti budowana przez spółkę Marvipol Development. Tu inwestor dokonał swego rodzaju majstersztyku sprzedając wszystkie mieszkania zanim tak naprawdę rozpoczął budowę tego czteropiętrowego budynku. Warto dodać, że zrobił to bez jakichkolwiek reklam ani nagłaśniania projektu. Większość kupujących stanowili dotychczasowi klienci spółki, którzy jako pierwsi otrzymali informację o nowym projekcie. Sprzedaż ruszyła w lipcu, a we wrześniu inwestor poinformował, że sprzedał aż 80 proc. mieszkań. Nic dziwnego, bo ceny mieszkań na warszawskim Mokotowie kształtowały się na niskim poziomie i wynosiły od 6,1 do 7,2 tys. zł za m kw. Tak szybka sprzedaż sprawiła, że o projekcie wielu mieszkańców stolicy nie wie do dziś. Jej budowa zakończy się dopiero za kilka miesięcy.

Drugim bardzo dobrze sprzedawalnym projektem była inwestycja spółki Ronson Development na warszawskim Ursynowie o nazwie Gemini. Realizacja Gemini rozpoczęła się w październiku 2008 roku. To jeden z niewielu stołecznych projektów, gdzie na jedno mieszkanie było po trzech, czterech chętnych. Taką popularnością cieszyły się mieszkania dwupokojowe w budynku znajdującym się 50 m od stacji metra. Zanim inwestycja została oddana do użytku inwestor sprzedał prawie 85 proc. ze 156 mieszkań. W sprzedaży pozostały tylko pojedyncze duże lokale powyżej 80 m kw.

Wybory warszawskich osiedli

Nie zmarnuj swojego głosu. Ty także możesz zdecydować. Wybierz najlepszą inwestycję w stolicy. Prześlij nam swoją listę. Zagłosuj na warszawskie osiedle, które najbardziej Ci się podoba. Wybierz najlepsze osiedle w każdej dzielnicy. Możesz podać kilka inwestycji, które już powstały, są realizowane lub ich budowa dopiero się rozpoczęła.

Napisz do nas na adres: dariusz.brzostek@agora.pl

Czytaj także:

Dzielnicowy przegląd ofert z rynku nieruchomości

Mieszkanie obciążone hipoteką można spokojnie sprzedać

Co rzeczywiście wpływa na wartość nieruchomości?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.