Jest ostateczny projekt liftingu Dworca Centralnego

Ma być jaśniej, czyściej i bez smrodu. W PKP zarzekają się, że wiosną zacznie się remont Dworca Centralnego, który potrwa niemal do mistrzostw Euro 2012

Kolejarze nazywają ten remont "poważnym liftingiem", bo przede wszystkim ma się poprawić wygląd najważniejszej stacji w stolicy. Kolorowe wizualizacje zmian prezentowano wczoraj w tzw. strefie VIP na Centralnym. To niewielkie pomieszczenie, które w latach 70. służyło jako salonik m.in. dla Leonida Breżniewa, a teraz jest to poczekalnia dla podróżnych z biletem na przejazd wagonami pierwszej klasy.

Szklane punkty w hali

Zmiany na dworcu przygotowało Towarzystwo Projektowe. Jego autorstwa są m.in. meble miejskie na Krakowskim Przedmieściu. Zakres prac firma musiała dostosować do dość niewygórowanego budżetu - PKP przeznaczyło na roboty 22 mln zł. - Dworzec Centralny to jedna z ikon miasta. Nie zmieniamy jej bryły. Chodziło o to, żeby podnieść jakość przestrzeni - mówił Jerzy Porębski, główny projektant remontu Centralnego.

Co więc się zmieni? Generalnie ma być jaśniej, czyściej, bez smrodu i chaosu reklam. Z hali głównej znikną wszystkie obecne budki, które pojawiły się tu w ostatnich latach. W zamian w różnych miejscach hali spotkamy szklane punkty usługowe o różnych kształtach, w których zostaną umieszczone kioski, niewielkie kawiarnie i informacja kolejowa. Na nowo zostaną zagospodarowane antresole. Na tej wschodniej (od strony ul. Emilii Plater) nad głównymi kasami ulokuje się ogromna restauracja. Po drugiej stronie hali (tam gdzie dawniej były kasy międzynarodowe) wyznaczono miejsce dla centrum informacji turystycznej. Remont przejdzie poczekalnia po sąsiedzku. Ma w niej zacząć działać niewielka kawiarnia.

Lifting żyletek

Gruntownie powinien się zmienić wygląd przejść podziemnych. Będą tu nowe, jasne sufity. Znikną zaś wszystkie śmierdzące bary. PKP mają wprowadzić zasadę, że w podziemiach nie można przyrządzać dań, tylko sprzedawać gotowe produkty (np. kanapki). W dwóch galeriach, z których schodzi się na perony, do likwidacji przewidziano wszystkie istniejące punkty handlowe, m.in. kioski i księgarnię. - Dzięki temu będzie można wygodniej przejść - zapowiada Jerzy Porębski.

Na poziomie peronów zostaną m.in. wyremontowane poczekalnie. W środkowej części pojawią się nowe podwieszone sufity. Tzw. żyletki, które służą do wygłuszania hałasu, pozostaną na skrajnych częściach peronu. Zostaną jednak wyczyszczone i pomalowane.

W całym budynku dworca zacznie działać nowe oświetlenie, a wszystkie elewacje kamienne zostaną odświeżone. Projektant uznał zaś, że nie da się wyszorować aluminiowych paneli na zewnątrz i wewnątrz, które są aż brązowe od brudu. Zdecydowano, że zostaną one zasłonięte - wewnątrz reklamami, a na zewnątrz ogromną płachtą, na której różni artyści mieliby prezentować swoje dzieła. Dworzec ma być też przystosowany dla niepełnosprawnych.

Rozbiórka po remoncie?

- Prace remontowe zaczną się na początku drugiego kwartału tego roku i skończą się przed Euro 2012 - zapowiedział wczoraj prezes PKP Andrzej Wach. Dziennikarze zwrócili jednak uwagę, że poprawa wyglądu sąsiedniego dworca - Warszawa-Śródmieście - kilka lat temu skończyła się klapą. Na środkowym peronie wciąż królują brzydkie pawilony, a z tunelu wydobywa się smród.

Kolejarze zarzekają się, że tym razem na Dworcu Centralnym efekt będzie lepszy. Przyznają jednak, że wszystkich niemiłych zapachów nie da się uniknąć, dopóki na dworzec będą wpuszczane pociągi z toaletami, których zawartość wylewa się lub wypada na tory. A tak jest w większości obecnych wagonów.

Nad zmianami na Centralnym, podobnie jak na innych polskich dworcach, ma czuwać Jacek Prześluga, który niedawno trafił do zarządu PKP. Wcześniej, w latach 2005-06, był szefem spółki PKP InterCity.

Remont Centralnego ma wystarczyć na osiem-dziesięć lat. Kolej nie zarzuciła koncepcji, że potem wszystko zostanie zburzone i powstanie całkiem nowy dworzec. Na jego koncepcję PKP wspólnie z ratuszem chcą niedługo ogłosić międzynarodowy konkurs.

Przeczytaj także: Kolejna ogromna dotacja z UE dla Warszawy

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.