Takie wnioski wypływają z najnowszego raportu firmy doradczej Reas. Zbadała ona 208 inwestycji wielorodzinnych w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi (są to projekty wprowadzone do sprzedaży od października 2008 r. do końca września 2009 r.). Tylko w stolicy większość deweloperów posiłkuje się kredytem. W pozostałych aglomeracjach przeważają inwestycje, w których mieszkania budowane są wyłącznie za pieniądze firm deweloperskich oraz ich klientów (ci często zaciągają indywidualnie kredyt).
Reas podaje, że zdecydowanym liderem pod względem liczby udzielonych kredytów inwestycyjnych jest PKO BP. Znajdujący się na drugim miejscu BZ WBK udzielił przeszło dwukrotnie mniej kredytów. Na kolejnych pozycjach znalazły się Pekao SA, Kredyt Bank i BRE Bank Hipoteczny.
Analitycy zwracają uwagę na zróżnicowanie struktury inwestycji finansowanych z kredytów bankowych i środków własnych. Te pierwsze inwestycje są średnio o 60 proc. większe - średnia wielkość inwestycji finansowanej z kredytu to 71 mieszkań, podczas gdy dla pozostałych to zaledwie 45 mieszkań. Jedynie w przypadku Krakowa inwestycje kredytowane są nieco mniejsze, ale w tym mieście przeciętna wielkość inwestycji jest generalnie mniejsza niż w innych miastach.
W porównaniu z poprzednim badaniem z maja 2009 r. bardzo zmniejszyła się przeciętna wielkość kredytowanych inwestycji. Za przykład niech posłuży rynek warszawski, na którym przeciętna inwestycja finansowana kredytem wynosiła w badaniu majowym blisko 170 lokali, a obecnie - 77. W przypadku inwestycji realizowanych bez kredytu jest to odpowiednio: 75 i 53 mieszkania.
Deweloperskie inwestycje mieszkaniowe
Procentowy udział inwestycji kredytowanych i realizowanych bez udziału kredytu
Średnia liczba mieszkań w inwestycjach kredytowanych i realizowanych bez udziału kredytu
Źródło: Reas
