Miasteczko Wilanów rośnie mimo kryzysu

Mimo spadku popytu Polnord decyduje się na budowę kolejnego budynku na Polach Wilanowskich. Ale obniża jego standard, a realizację kolejnych uzależnia od sytuacji na rynku nieruchomości. Zaś kryzys finansowy sprawił, że opóźni się budowa kompleksu mieszkaniowo-usługowego pomiędzy ul. Klimczaka, Przyczółkową i Płaskowickiej-bis.

Zobacz Poradnik Kredytobiorcy

Firma Polnord uruchomiła na Polach Wilanowskich biuro sprzedaży swoich mieszkań. Stoi przy ul. Klimczaka, tuż obok apartamentowca Kryształ Wilanowa, który deweloper poprzez spółkę zależną Warszawa Wilanów I buduje pomiędzy ulicami Kazachską i Kieślowskiego, przy planowanym placu miejskim. Wkrótce do oferty trafi kolejny budynek. Stanie on przy ul. Kazachskiej, tuż obok Kryształu Wilanów. Będzie tu budynek w kształcie litery C, z wewnętrznym dziedzińcem. Znajdzie się w nim 150 mieszkań o metrażach od 43 do ponad 140 m kw. Zaprojektowali go architekci z pracowni Akcent. - Będzie to budynek o standardzie niższym od Kryształu Wilanów. Tamten budynek to wyższa średnia półka, ten projekt jest bardziej popularny. Chcemy mieć szerszą ofertę na Polach Wilanowskich - tłumaczy Dorota Flinker, prezes spółki Warszawa Wilanów I. Budowa nowego gmachu ma się zacząć w styczniu. Ceny mieszkań mają się wahać od 7 do 10,8 tys. zł za m kw. Inwestycja zostanie oddana do użytku jesienią 2010 r.

Ten budynek jest pierwszym z sześćiu, które Polnord poprzez swoją spółkę zależną chce zbudować w kwartale wyznaczonym przez ulice: Kazachską, Herbu Szreniawa, Płaskowickiej-bis i planowanej ulicy prostopadłej do ul. Klimczaka, która ma powstać tuż przed budynkiem biura sprzedaży. Na jeden z tych budynków, również projektowany przez Akcent złożony jest już wniosek o pozwolenie na budowę, a projektowanie dwóch (czym zajmuje się pracownia mąka.sojka.architekci) dobiega końca. Zaplanowano w nich 350 mieszkań. Pozostałe dwa, które mają powstać wzdłuż ul. Płaskowickiej-bis, projektuje pracownia Hermanowicz Rewski Architekci. Pomieszczą one 230 mieszkań. Inwestor liczy, że zbierze dokumentację potrzebną do rozpoczęcia ich budowy w drugiej połowie przyszłego roku. Na razie podaje jednak tylko termin realizacji budynku sąsiadującego z Kryształem Wilanowa, o pozostałych mówi, że ich budowa będzie zależeć od "sytuacji na rynku nieruchomości".

Wspomniana wcześniej planowana ulica prostopadła do Klimczaka ma być granicą kolejnego, liczącego ok. 14 hektarów kwartału zabudowy. Jego pozostałe brzegi wyznaczają ul. Klimczaka, Przyczółkowa i Płaskowickiej-bis. Ma tam powstać kompleks mieszkaniowo-usługowy. Partery budynków mają zająć sklepy, restauracje i mały supermarket - w sumie przeznaczone na to ma być 75 tys. m kw. Nad usługami w ciągu czterech lat ma powstać około tysiąca mieszkań. Kiedy Polnord przedstawiał ten projekt na jesieni ub. r. (koncepcje naszkicowała firma Akcent), zapowiadał, że jego budowa rozpocznie się w 2008 r. Teraz firma przyznaje, że budowa przesuwa się na bliżej nieokreśloną przyszłość. - Chcielibyśmy ją rozpocząć w przyszłym roku, ale dokładnego terminu nie potrafię dziś podać- przyznaje Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu. Tłumaczy, że opóźnienie to efekt kłopotów finansowych partnera, z którym Polnord miał budować Śródmieście. Jest nim spółka Multi Development, powiązana z amerykańskim bankiem Morgan Stanley. Na jesieni ubiegłego roku zaplecze w postaci tego banku było atutem tej firmy, dziś jest przyczyną kłopotów. - Szukamy nowego partnera. Mamy pięciu kandydatów. Zainteresowanie ze strony potencjalnych najemców powierzchni handlowo-usługowych jest ogromne więc mam nadzieję, że będziemy mogli wkrótce przystąpić do tej inwestycji - mówi prezes Ciurzyński.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.