Takie wnioski wypływają z badań analityków z Open Finance i Home Broker w dziesięciu największych miastach Polski. W przypadku mniejszych mieszkań (do 47 m kw.) lepiej je kupić za kredyt we frankach szwajcarskich. Jego koszt będzie bowiem niższy niż opłaty za wynajem.
Autorzy analizy Grzegorz Baciński z Home Broker i Bernard Waszczyk z Open Finance policzyli, że przeciętnie rata kredytu jest o blisko 17 proc. mniejsza od miesięcznych kosztów najmu. Oczywiście w różnych miastach (a nawet w obrębie jednego miasta) te relacje (rata kredytu do czynszu) są różne. Według tych analityków nie opłaca się wynajmowanie małych mieszkań w Katowicach. Na przeciwnym biegunie jest Kraków. Tu wynajęcie kawalerki mniej obciąży nasz budżet domowy niż spłata kredytu.
Według analityków z Open Finance i Home Broker w przypadku większych mieszkań sytuacja jest zupełnie inna - przeważnie bardziej opłacalny od zakupu za kredyt jest wynajem. Zwłaszcza że w tym pierwszym przypadku w wydatkach trzeba uwzględnić dodatkowy koszt w postaci czynszu, który zazwyczaj zawiera się w wynajmie.