Nie wzrośnie VAT na mieszkania, ale na dojazdy tak

W 2008 r. nie wzrośnie VAT w całym budownictwie mieszkaniowym, a nie tylko w tzw. społecznym - zapewnia Ministerstwo Finansów. Czy na pewno?

Minister finansów podpisał w czwartek rozporządzenie do ustawy o VAT, które ma utrzymać jeszcze przez najbliższe trzy lata podatkowe status quo. Dodajmy, że ta decyzja była formalnością. Na początku grudnia Rada Unii Europejskiej zgodziła się bowiem na przedłużenie do końca 2010 r. preferencyjnych stawek VAT, które nowe kraje UE mogą stosować w ramach okresów przejściowych. Np. Polska wynegocjowała sobie prawo do zerowego VAT na książki, 7-proc. w budownictwie mieszkaniowym i restauracjach oraz 3-proc. na produkty rolne, m.in. mleko, mięso i jaja.

Ponieważ było już zbyt mało czasu na zmiany w ustawie o VAT, więc od stycznia 2008 r. zacznie obowiązywać jej ostatnia nowelizacja z tzw. definicją budownictwa społecznego, która preferencyjną stawką obejmuje wyłącznie nowe mieszkania do 150 m kw. powierzchni użytkowej oraz domy jednorodzinne - do 300 m kw. Niektórym groziło więc, że za każdy metr nadwyżki zapłacą 22-proc. VAT. Tak się jednak nie stanie, bo rozporządzenie ministra finansów rozszerzy zakres stosowania 7-proc. stawki na wszystkie mieszkania i domy bez względu na ich powierzchnię.

Ponadto rozporządzenie utrzyma obniżony VAT nie tylko na roboty budowlano-montażowe, ale i konserwacyjne, co zapobiegnie ewentualnym podwyżkom opłat mieszkaniowych. Przewodniczący rady nadzorczej Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP Tomasz Jórdeczka przyznaje, że mieszkańcom spółdzielni groziłyby podwyżki rzędu kilku groszy na metr mieszkania (albo uszczuplenie o taką kwotę funduszu remontowego), bo automatycznie podrożałyby niektóre usługi, np. konserwacja i naprawy wind i domofonów.

Ale uwaga! Doradca podatkowy i była wiceminister finansów Elżbieta Mucha zwraca uwagę, że projekt rozporządzenia w wersji udostępnionej przez resort na stronie internetowej nie utrzymuje preferencji podatkowej dla infrastruktury towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu. W ministerstwie potwierdzają, że w rozporządzeniu podpisanym wczoraj przez ministra nie ma tego rozwiązania. A to oznacza to, że od 2008 r. z 7 do 22 proc. wzrośnie VAT m.in. na drogi, dojścia, dojazdy, zieleń i tzw. małą architekturę oraz przydomowe oczyszczalnie ścieków, kotłownie, sieci wodociągowe, kanalizacyjne, cieplne, elektroenergetyczne, gazowe i telekomunikacyjne.

Szef Polskiego Związku Firm Deweloperskich Jarosław Szanajca uważa, że osoby kupujące mieszkania od firm deweloperskich nie odczują skutków tej podwyżki VAT. Co innego inwestorzy indywidualni. Im na otarcie łez pozostanie możliwość odzyskania części tego podatku od większości materiałów budowlanych. Ustawa o tzw. zwrocie VAT, która miała obowiązywać tylko do końca tego roku, została bowiem przedłużona na czas nieokreślony.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.