Branża budowlana miała rozwijać się dzięki ogromnemu popytowi na mieszkania i dzięki budowaniu dróg i autostrad. Dodatkowo sytuację miał skomplikować spodziewany brak kruszyw i asfaltu oraz emigracja polskich pracowników na Wyspy. Jednak, jak podaje "Dziennik", nastąpił spadek liczby zawieranych kontraktów, który odwrócił sytuację. Częśc firm drogowych planuje nawet redukcję w zatrudnieniu - ostrzega "Dz".
Więcej w "Dzienniku" w dodatku "The Wall Street Journal Polska".