Biura w Blue City

W centrum handlowym Blue City powstanie 50 tys. m kw. biur - więcej niż w biurowcach współtworzących kompleks Złote Tarasy. Pierwsi najemcy wprowadzą się już na jesieni. Właściciel centrum handlowego ma też w planach budowę osiedla na 250 mieszkań na tyłach Blue City.

Biura zostaną ulokowane w dwóch skrzydłach centrum handlowego. Zajmą trzy kondygnacje: od +2 do +4. Dobiegają końca prace adaptacyjne pierwszego skrzydła, które będzie nosić nazwę Blue Office One. Będzie ono mieć 14 tys. m kw. powierzchni biurowej. Jest już całkowicie wynajęte. W maju podpisana została umowa z kluczowym najemcą - Raiffeisen Bank Polska, który zajmie 8,2 tys. m kw. Wśród pozostałych najemców są: Commercial Union (ok. 3 tys. m kw.), Deutsche Bank (ok. 1,4 tys. m kw.) oraz ThyssenKrupp Elevator (ok. 600 m kw.). Przestrzeń biurową zaprojektowali architekci z pracowni APA Wojciechowski. Biura mają ponadstandardową wysokość 3,5 m i wyposażenie typowe dla nowoczesnych obiektów biurowych: klimatyzacja, wentylacja, podnoszone podłogi. Będą je obsługiwać cztery windy. - Pierwsi najemcy wprowadzą się we wrześniu, a reszta do końca roku - mówi Amnon Shiboleth, prezes Blue City. - Wkrótce zaś zaczniemy budowę biur w drugim skrzydle, czyli Blue Office Two. Czekamy z tym, bo kończymy rozmowy z dwoma dużymi najemcami, każdym zainteresowanym kilkoma tysiącami metrów kwadratowych. Od wyniku rozmów zależy, jak będziemy aranżować przestrzeń w tej części. Za miesiąc będą już rozstrzygnięcia. Na pewno chcemy, żeby robotnicy wkroczyli na budowę jeszcze w tym roku. Prace potrwają około 120 dni.

Blue Office Two zajmie piętra, na których miał powstać trzygwiazdkowy hotel hiszpańskiej sieci Barcelo na ok. 230 pokoi - tak przewidywała umowa podpisana trzy lata temu. Ale została zerwana. - Rynek biur jest tak gorący, że postanowiliśmy zrezygnować z hotelu - tłumaczy Amnon Shiboleth.

Drugie biurowe skrzydło będzie mieć powierzchnię porównywalną z pierwszym. Będzie w nim tyle samo wind, co w Blue Office One. Budowa obu tych części pochłonie ok. 65 mln zł. W planach jest jeszcze budowa Blue Office Three - czterech lub pięciu biurowych pięter nad parkingiem na tyłach Blue City. Będzie tam około 21 tys. m kw. powierzchni biurowej. - Fundamenty i konstrukcja parkingu od razu były projektowane z myślą o nadbudowie - przypomina prezes Shiboleth. Tylko że zmieniła się koncepcja wykorzystania tej nadbudowy - na początku 2005 r. Blue City podpisało umowę z Multikinem na zbudowanie tam 11-salowego multipleksu. Potem z tego pomysłu się wycofało.

Budowa trzeciej fazy biurowej pochłonie ok. 45 mln zł. Termin rozpoczęcia nie jest jeszcze ustalony.

Amnon Shiboleth szacuje, że we wszystkich trzech częściach biurowych będzie pracować w sumie ok. 5 tys. osób. Będą mogli parkować w liczącym tylko 2,6 tys. miejsc parkingu wielopoziomowym, w którym samochody zostawia też tysiąc osób pracujących w centrum handlowym.

Sklepy w Blue City działają od trzech lat. Piętra biurowe przez cały ten czas stały puste. - Zajęło nam dwa lata, by rozwiązać różne kłopoty Blue City - od komunikacyjnych po długi wobec wykonawców. Dwa lata temu nie zdobylibyśmy tak dobrych najemców. Nie uzyskalibyśmy też tak wysokich czynszów, bo przecież dopiero od niedawna ceny najmu biur podskoczyły - przekonuje prezes Blue City. - Inwestycje biurowe bardzo dobrze zrobią centrum handlowemu. Wszyscy ci, którzy tam będą pracować, będą przecież robić zakupy właśnie u nas.

To nie koniec planów Amnona Shiboletha. Na tyłach centrum handlowego chce zbudować osiedle mieszkaniowe. - Teren jest już nasz. Jednak, żeby zacząć budowę, trzeba schować pod ziemię linię wysokiego napięcia. Do tego potrzebna jest współpraca z naszymi dwoma sąsiadami. Rozmowy trwają - informuje. Wstępne koncepcje wykorzystania działki opracowuje pracownia APA Wojciechowski. Przewidują one budowę ośmiu-dziesięciu sześcio-siedmiopiętrowych budynków na ok. 250 mieszkań. Ostateczna wersja ma zostać wybrana w tym miesiącu.

51 proc. udziałów w Blue City ma holenderska grupa inwestycyjna Singspiel Investringen B.V. Reszta należy do dwóch prywatnych inwestorów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.