W budownictwie mieszkaniowym brakuje 200 tys. ludzi

W sektorze budownictwa mieszkaniowego brakuje już 200 tysięcy rąk do pracy. Tymczasem wkrótce kolejne kilkaset tysięcy będzie pilnie potrzebnych po rozpoczęciu rządowego programu budowy autostrad oraz inwestycji związanych z Euro 2012.

Firmy budowlane podkreślają, że obecnie największym problemem jest brak pracowników. Poprawia się natomiast sytuacja z materiałami budowlanymi. Po wiosennych kłopotach na półki sklepów i do magazynów powracają materiały budowlane.

Wzrasta też ich import z Afryki czy Chin. Jednak ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników jest duży problem. Firmy zaczynają rozglądać się za robotnikami nawet w Chinach. Tymczasem wzrost inwestycji na Wschodzie powoduje, że ludzie coraz częściej tam pozostają czy wybierają Rosję. W poszukiwaniu pracy udaje się tam coraz więcej Ukraińców, gdyż zarobki wykwalifikowanych robotników budowlanych są w Rosji dużo wyższe niż w Polsce.

Główną przyczyną braku rąk do pracy jest to, że wielu specjalistów wyjechało na Zachód. Firmy budowlane mają pretensje do rządu, że nie robi nic, aby aktywizować bezrobotnych, natomiast państwo utrzymuje ich z podatków.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.