U deweloperów zaczyna brakować małych mieszkań

Na rynku nieruchomości nabywców znajdują niewielkie mieszkanie w cenie do 300 tys. zł. Według deweloperów niedługo zacznie brakować mieszkań o powierzchni do 50 mkw. Doszło do tego, że deweloperzy dzielą duże mieszkania na dwa mniejsze - informuje ?Dziennik Gazeta Prawna?

Według przytaczanych przez gazetę opinii deweloperów, pośredników i bankowców jesień przyniosła ożywienie na rynku nieruchomości.

- Na osiedlu Santorini w pierwszym etapie, sprzedaliśmy już 90 proc. mieszkań i zostały już tylko lokale o większym metrażu. Rozpoczęliśmy budowę drugiego etapu i też popyt na mniejsze lokale jest większy. W tej chwili w sprzedaży mam jedynie 20 mieszkań o powierzchni do 50 mkw. - mówi "DGP" Mariusz Sawoniewski prezes Unidevelopment.

Rzeczywiście małe lokale schodzą dużo szybciej i dlatego musieliśmy zacząć nowe inwestycje - mówi Juliusz Kaliszuk z Polnordu.

Niektóre firmy wyczuły koniunkturę i skupiły się na budowie głównie małych lokali. - Spodziewaliśmy się takiej sytuacji i dlatego mieszkań do 50 metrów budujemy więcej. Jeśli ich zacznie brakować, to jest też możliwość podzielenia większych mieszkań - mówi Małgorzata Szmagalska, prezes Triton Develompent.

Choć na rynku małych mieszkań sytuacja się poprawiła - na ich sprzedaż czeka się średnio 90 dni - to duże, czteropokojowe lokale muszą czekać prawie pół roku na klienta.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.