Wyremontowała mieszkanie w bloku. Do akcji wkroczył fiskus

Jako właściciel mieszkania w bloku wielorodzinnym nie mogę skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej, nawet jeśli przeprowadziłem kompleksowy remont obejmujący ocieplenie ścian i wymianę okien. Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w najnowszym wyroku, podtrzymując stanowisko fiskusa, że ulga przysługuje wyłącznie właścicielom domów jednorodzinnych.

Sprawa dotyczy kobiety, która w 2022 roku zakupiła mieszkanie o powierzchni 144 metrów kwadratowych w małym bloku, w którym znajdowało się pięć lokali. Mieszkanie było w stanie surowym, co wymagało przeprowadzenia gruntownego remontu. Właścicielka zainwestowała w nowy piec gazowy, instalację ogrzewania, montaż systemu fotowoltaicznego oraz kompleksową termomodernizację, która obejmowała ocieplenie ścian, poprawę stolarki okiennej i wymianę drzwi.

 

Inwestorka była przekonana, że poniesione przez nią wydatki powinny kwalifikować się do odliczenia w ramach ulgi termomodernizacyjnej. Argumentowała, że jej mieszkanie ze względu na duży metraż pełni funkcję analogiczną do domu jednorodzinnego, a przeprowadzone prace znacząco poprawiły efektywność energetyczną lokalu, co jest przecież głównym celem wprowadzenia ulgi.

 

Urząd skarbowy konsekwentnie odmawiał prawa do odliczenia, powołując się na literalną interpretację przepisów. Urzędnicy podkreślali, że ulga termomodernizacyjna z art. 26h ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przysługuje wyłącznie właścicielom lub współwłaścicielom budynków mieszkalnych jednorodzinnych.

Wykładnia przepisów bez odstępstw

Według interpretacji fiskusa, budynek mieszkalny jednorodzinny to obiekt wolno stojący lub w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, który służy zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych i stanowi konstrukcyjnie samodzielną całość. Dodatkowo, w takim budynku można wydzielić nie więcej niż dwa lokale mieszkalne lub jeden lokal mieszkalny i jeden użytkowy o powierzchni nieprzekraczającej 30 proc. całkowitej powierzchni budynku.

 

Ponieważ w budynku, w którym znajdowało się mieszkanie podatniczki, wyodrębniono pięć lokali, nie mógł on zostać zakwalifikowany jako budynek jednorodzinny. W konsekwencji właścicielka nie mogła skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej, mimo poniesienia znacznych kosztów na poprawę efektywności energetycznej swojego mieszkania.

 

Podatniczka, nie zgadzając się z taką interpretacją, zaskarżyła decyzję fiskusa do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Argumentowała, że takie rozróżnienie jest nieuzasadnione i narusza konstytucyjną zasadę równości obywateli wobec prawa.

Uwaga na informacje

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie podtrzymał interpretację organów podatkowych. W uzasadnieniu wyroku sędziowie podkreślili, że przepisy dotyczące ulgi termomodernizacyjnej są jednoznaczne i nie pozostawiają miejsca na odstępstwa. Prawo do odliczenia obejmuje wyłącznie wydatki poniesione na termomodernizację budynków jednorodzinnych, a nie mieszkań w budynkach wielorodzinnych.

 

Sąd nie zgodził się z argumentem podatniczki, że wielkość jej mieszkania, porównywalna z domem jednorodzinnym, powinna być podstawą do zastosowania ulgi. Zdaniem sądu nie ma podstaw do odejścia od literalnej wykładni przepisów, a konstytucyjna zasada równości nie została naruszona, ponieważ wszyscy właściciele mieszkań w budynkach wielorodzinnych są traktowani jednakowo - żaden z nich nie może skorzystać z ulgi.

 

Wyrok WSA w Krakowie (sygnatura akt: I SA/Kr 336/25) nie jest prawomocny, co oznacza, że podatniczka może jeszcze odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

 

Fot. Tima Miroshnichenko